 Wysłany: Czw 16:13, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Narazie nie mam weny ; D | |
| Wysłany: Czw 10:05, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
 : /
Smutne.... Czekamy na więcej ! |
|
| Wysłany: Wto 23:38, 08 Sty 2008 Temat postu: Dawno temuu . |
|
| Około 14 lat temu . Na świat przyszła dziewczynka . Rodzice cieszyli się , było to ich pierwsze dziecko . Dziewczynka rosła . Kiedy miała 3 latka na świat przyszła jej siostra . Rodzice poświęcali więcej czasu jej siostrze . Ale dziewczynka mimo iż była mała rozumiała to . Ponieważ miała tych którzy ją kochali . Miała swoją babcie i dziadka którzy zawsze przy niej byli . Dziewczynka rosła . Ale szczęście nie trwało długo . Okazało się że dziewczynka jest chora, poważnie chora .
Cała rodzina martwiła się o jej los . Jeździła do lekarzy . Zostawała na badaniach . Sama . Bo rodzice nie mogli być przy niej zawsze. Więc dziewczynka przyzwyczaiła się już do tego . Stając się coraz starsza coraz więcej rozumiała . Uczyła się , poznawała nowych przyjaciół . Żyła jak każda normalna dziewczyna . Ale w środku wiedziała że jest inna niż wszyscy . Że jest chora . Kiedy miała 9 lat . Na tę samą tle że poważniejszą odmianę choroby zmarł jej dziadek . Cała rodzina była wstrząśnięta tym co sie działo . Ponieważ między jej mamą a tatą zaczeło się psuć już dawno . Kłócili się . Były wieczne awantury . A ona i jej siostra bardzo to przezywały. Dziewczynka starała sie żeby jej siostra jak najmniej widziała tego zła . Udawało się to jej . Ale niestety . Nic to nie dawało . bo kiedy one spały za ścianą dział sie horror . O którym dziewczynka doskonale wiedziała . Ale kiedyś jej mama powiedziała ' koniec ' . Znalazła sobie nowego partnera . Jej tata znalazł sobie nową żonę . Ale dramat sie nie z kończył . Kiedy dziewczynka myślała że wszytko jest dobrze . Że w końcu będzie mogła normalnie żyć . Wyleczyć sie . Ale nie . Jej mama zaszła w ciąże . Urodziła synka . Dziewczynki obie się cieszyły . Kochały go . Ale Ich ojczym to alkoholik . Za każdym razem kiedy sięgał po kieliszek . Była wojna . Mama nic nie chiała mówić o tym co sie dzieje . Ale dziewczynka wszystko rozumiała miała już w końcu 13 lat . Denerwowała się jak nigdy . Chciała w końcu normalnie żyć . Ale było gorzej niż z jej prawdziwym tatą . Bo on je przynajmniej kochał i pewnie nadal kocha . A to co robił ich ojczym zabijało dziewczynkę psychicznie . Ukrywała to przed wszystkim . ukrywała to co czuła . To co widziała . Ukrywała wszytko . Chiała żeby ludzie szanowali się . Ale świat był niesprawiedliwy .... C.D.N |
|